Nigdy nie sądziłem, że tak strasznie będę znosił przerwę w treningach. Jest nieco łatwiej to znosić, gdy uświadomiłem sobie, że mogłem sie jednak przetrenować. Kolano już w zasadzie nie boli, choć czasami je lekko odczuwam, gdy za szybko skaczę po schodach, staw skokowy już ok, i lekko odczuwam jeszcze podpicie stopy.
Wszystko tak powierzchownie odczuwane, że coraz trudniej mi siedzieć w domu i tak patrzeć na kalendarz, ile dni jeszcze zostało. Coś czuję, że już w czwartek wybiegnę na jakąś niedaleką trasę, ale czy to jest rozsądne?...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz