=== Robsik's Blog on WordPress ===

5 grudnia 2007

Odpoczynek

Ech, trochę mnie to zmartwiło, bo planowałem już wczoraj świętować trzysetny kilometr. Już umówiony byłem z Grzesiem, pogoda sprzyjała i ... Pół godziny przed treningiem zadzwonił, że odpada - znowu. Z jednej strony to mnie troszkę zirytował, ale z drugiej strony zdrowie jest dużo ważniejsze, a na te ostatnio dość mocno narzeka. Trzeba chłopaka szybko zaciągnąć z tym kręgosłupem do lekarza. A ja muszę znaleźć w sobie większe pokłady mobilizacji. Wczoraj jednak odpuściłem sobie także z innych powodów. Po przebieżkach (chyba po przebieżkach) boli mnie lekko gardło a poza tym to już były 3 dni treningów - każdy z nich raczej nie lekki: 12,5km potem 10km a potem prawie 7km z przebieżkami. Trzeba odpocząć - tak podpowiada zrowy rozsądek. To te 300 tak napędza :). Położyłem się też dużo wcześniej niż zwykle (czyt.: przed północą :) ), tak abym miał szansę dobrze odpocząć. Trzysetkę więc będę świętował dzisiaj :)))

Brak komentarzy: