=== Robsik's Blog on WordPress ===

13 listopada 2011

Rozbieganie i NIKONowanie


Dziś umówiłem się ze znajomym na poranne roztruchanie tych miejscowych zakwasów – jednak utrzymują się dłużej niż się spodziewałem, więc jednak tak lekko do końca nie było (co w zasadzie też było widać na fotkach). Spotkaliśmy się o 8:00, więc jak na niedzielę, to dość wcześnie :)

Pobiegaliśmy po lasku różnymi drogami broniąc się co chwila przed psami, których właściciele nie czuli się zobowiązani do trzymania tych potworów na krótkiej uwięzi. Ilość psów rosła w zastraszającym tempie i ANI JEDEN nie był na smyczy! Skończyło się to oczywiście telefonem do straży miejskiej – czy coś wskórali to już nie wiem, ale może jak wykona się kilka takich telefonów, to buractwo nauczy się, że prawo obowiązuje wszystkich…

Pomijając więc ten wieśniaczy temat biegało się sympatycznie – w grupie zawsze sympatyczniej i chętniej się biega. Zrobiłem więc w sumie ponad 6km – jeszcze tylko masaż jakiś i będzie cudnie ;)

I na koniec jeszcze jedna niespodzianka – zrobiłem małe podsumowanie NIKONowania tegorocznego i udostępniłem dla Waszych oczu:

Brak komentarzy: