=== Robsik's Blog on WordPress ===

1 listopada 2011

Ostatni raz z Nike+


Dziś druga część starcia z systemem Nike+. Wcale nie wyszło lepiej. Dziś pilnowałem się aby już system nie zaklasyfikował części mojego treningu jako „przerwy na lunch” – nawet się udało. Niestety dziesiątki metrów narzucał na każde 500m (ok. 50-70m). Zjawisko w sumie normalne, bo ciągle przed kalibracją. I tu jest pies pogrzebany!

Otóż na koniec treningu można dokonać kalibracji (to jest jedyny moment, w którym pojawia się taka możliwość!). Wygasiłem więc ekran telefonu, aby nie stracić tego momentu i zająłem się ważniejszymi rzeczami: mycie, śniadanie itd. Po powrocie do tego ekranu, na którym jeszcze nie dawno widniał przycisk „Kalibruj”, okazało się, że kalibracja nie jest już możliwa – zniknął sam przycisk!!! I tak oto z kalibracji znowu wyszły nici…

I być może więcej psów tu bym powieszał, gdyby nie inny aspekt tego systemu. Dzisiejszy trening poświęciłem dodatkowym ćwiczeniom w biegu (bieg bokiem, przeplataniec, bieg tyłem, przebieżki itp.) i zastanowiło mnie jak ten system w zasadzie działa? System kosztuje troszkę, mocno podtrzymywany marketingowo, a co ciekawsze uważany za prestiżowy(!) – czyli należy się spodziewać jakiejś zaawansowanej technologii, tak?
Postanowiłem to sprawdzić organoleptycznie stosując podobne metody jak kiedyś zastosowałem przy Polar RS200 z czujnikiem: zmieniając drastycznie długość kroku. Wyrównałem więc bieg aby uzyskać coś koło 6:30 min/km i zacząłem od bardzo drobnego truchtu (kroki krótsze niż długość stopy) z bardzo szybkim tempie (prawie bieg w miejscu :) ). Polar natychmiast zareagował i obniżył tempo do blisko 8:00 min/km – Nike+ natomiast ku mojemu zaskoczeniu zwiększył tempo do 5:00 min/km! Oznaczać to mogło tylko jedno: ta zaawansowana technologia użyta w systemie Nike+ to nieco bardziej zaawansowany krokomierz. Sprawdzi się tylko gdy mamy dość regularną długość kroków podczas biegania. Wszelkie zmiany długości kroku wpłyną na jakość pomiaru odległości.

I już dla porządku liczbowego podaję pomiary dzisiejszego biegania:
POLAR: Czas: 31:48, odległość: 4,51km
Nike+: Czas: 31:48, odległość: 5,12km
Wg ręcznego wyznaczenia trasy w serwisie mapmyrun.com: odległość: 4,61km

Dodajmy na koniec, że oba systemy nie doczekały się w tym roku właściwej kalibracji. Nike+ iPod (z czujnikiem) już się nie doczeka…

Brak komentarzy: