=== Robsik's Blog on WordPress ===

18 marca 2008

Rowery

Znowu długo nie odzywałem się – tym razem to nagromadzenie roboty przed świętami. Ale do rzeczy: dokonała się rzecz ważna. Zakupiłem rowery wraz z osprzętem dla całej rodziny. To oznacza, że zamiast biegać, będę jeździł rowerem. To dlatego, że na razie lekarz nie zaleca biegania (nawet truchtania). Cholera, tak brakuje mi biegania, że dziś w śnie biegałem nawet i byłem taki szczęśliwy! Zastanawiałem się nawet, jak to się dzieje, że noga mnie nie boli, ale euforia była tak wielka, że olewałem to po całości! Wczoraj zrobiłem przejażdżkę nowym rowerem. Wprawdzie tylko 15 minut, ale to dlatego, że pogoda cały czas nie rozpieszcza (3 celsjusze i do tego deszcz, dziś zaś śniegiem pruszy!). Nie sprawia tyle frajdy co bieganie, ale gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :))). Zaczynam jednak powoli zauważać dodatkowe atuty rowerowania: można więcej zwiedzić, w krótszym czasie, a ponadto można wyrwać gdzieś całą rodzinę :) Na razie raczej na biwak, ale docelowo np. na bieganie… Ale na razie mamy paskudną pogodę!

Brak komentarzy: