=== Robsik's Blog on WordPress ===

7 lutego 2012

Defibrylator


Temat znowu z wspominanej przeze mnie książki w poprzednich postach:  jak to jest z przywracaniem życia, gdy na monitorze widzimy już linię ciągłą? Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałem – brałem raczej za pewnik to co widuję w telewizornii. A tu okazuje się, że kwestia wcale nie jest tak optymistyczna.
Autor zaczyna od definicji oraz teorii pracy serca. Ja chciałbym jednak skupić się już nad samym aspektem problemów sercowych:
  • arystole – zatrzymanie akcji serca – na monitorze widzimy prosta linię; ustanie wszelkich bodźców elektrycznych,
  • migotanie komór – spowodowane zanikiem koordynacji bodźców, z których korzysta serce; nieskoordynowana praca komór serca; na monitorze widzimy chaotyczny wykres pracy serca,
  • częstoskurcz komorowy – na monitorze widzimy gęsty wykres pracy serca – przyśpieszona praca serca spowodowana nadczynnością bodźców elektrycznych.


W dwóch ostatnich przypadkach defibrylator faktycznie może być przydatny i daje szanse na uratowanie. W pierwszym jednak przypadku defibrylator już nie wiele pomoże – w zasadzie udowodniono, że wręcz bezzasadny. W tym przypadku stosuje się inne metody ratowania życia, choćby takie jak: resuscytacja krążeniowo-oddechowa lub terapia lekowa.

To zadziwiające jak często na filmach widzimy odratowywanie defibrylatorem już przy ustaniu akcji serca (prosta linia na monitorze EKG)…

Brak komentarzy: