=== Robsik's Blog on WordPress ===

31 stycznia 2012

Antybiotyki plus alkohol?


Dorwałem (czytaj: kupiłem) ostatnio ciekawą pozycję w postaci książki, spotykanej tak licznie na naszych półkach jeszcze w XX wieku. Książka popełniona przez Karla Kruszelnickiego zatytułowana „Wiedza z sieci na cenzurowanym”. Książka intryguje, inspiruje i zaciekawia a co ważniejsze pozwala wreszcie niezbicie nabrać dystansu do Internetu i informacji tam umieszczanych – zwłaszcza tym, którzy tak mocno i przesadnie ufają w każde słowo, które tam znajdujemy. A ponieważ nadal daleki jestem od spokoju wewnętrznego, to postanowiłem Zaciekawiać Was nowinkami z tej książki: dziś o alkoholu i antybiotykach:

Czy można pić alkohol podczas brania antybiotyków?

Jeżeli myślimy o penicylinie to śmiało można powiedzieć, że jest to mit nie udowodniony żadnymi badaniami. Geneza tego mitu pochodzi od lekarzy, którzy chcieli chorych zachować trzeźwych i nieawanturujących się (czasy II Wojny Światowej) – i tak się utarło.

Wiadomo natomiast, że alkohol reaguje z niektórymi substancjami czynnymi współczesnych antybiotyków. I tak dla przykładu doksycyklina oraz niektóre leki z grupy tetracyklin potrafią ograniczać lub wręcz upośledzać wchłanianie tych leków. Inne natomiast (np. tinidazol, metronidazol) mogą być przyczyną mdłości, bóli podbrzusza, bóli głowy i innych objawów opisywanych już dokładniej w ulotkach.

I na koniec ciekawostka związana z penicyliną: penicylina zabija świnki morskie! Dobrze, że pierwsze testy odbyły się na myszach… 

Brak komentarzy: